Nie od dziś wiadomo, że dzieła sztuki budzą skrajne emocje – jednych bardzo nudzą, innych wręcz porywają. Jednym z takich arcydzieł niewątpliwie jest tryptyk o dość przydługawym tytule – “Trzy studia do portretu Luciana Freuda”. Jego autorem jest Francis Bacon, irlandzki malarz-samouk.

Rzeczone dzieło powstało w 1969 roku w Royal College of Art w Londynie, gdzie artysta miał do dyspozycji na tyle wielkie studio, by pomieścić trzy wielkie płótna i móc pracować na nich jednocześnie (ich wymiary to aż 198 cm x 147,5 cm każde). Przedstawiają one, jak można domyślić się z tytułu, Luciana Freuda, wnuka słynnego Sigmunda Freuda, ojca psychoanalizy. Bacon i Freud przyjaźnili się, lecz także rywalizowali ze sobą artystycznie. Nie był to też pierwszy raz, kiedy artyści ci malowali się wzajemnie – już w roku 1951 Freud pozował dla Bacona po raz pierwszy. Ich przyjaźń jednak zakończyła się w połowie lat 1970 w wyniku kłótni.

Obrazy wchodzące w skład tryptyku, namalowane są w stylu typowym dla Bacona. Lucian Freud siedzi na nich na drewnianym krześle w abstrakcyjnej klatce. Podłoga, na której znajduje się postać, jest w niejednolitym kolorze brązowym oraz wygina się w miejscu łączenia ze “ścianą”. Ściana-tło natomiast jest jaskrawopomarańczowa. Twarz Luciana Freuda jest silnie zdeformowana. Mężczyzna opiera jedną nogę na podłodze, druga spoczywa na jego kolanie. Ubrany jest w białą koszulę i ciemne spodnie.

Trzy studia do portretu luciana freuda podczas sprzedaży na aukcji w domu aukcyjnym Christie’s w Nowym Jorku, 12 listopada 2013 roku, osiągnęły astronomiczną sumę 142 milionów dolarów. Przebiły tym samym o wiele bardziej rozpoznawalny wśród szerokiej publiczności “Krzyk” Edwarda Muncha, za którego nabywca zapłacił 119,9 milionów dolarów. Obraz utrzymywał rekord aż do maja 2015 roku, kiedy to przegoniły go “Kobiety Algieru”, wersja “O”, Picassa w tym samym domu aukcyjnym za 179,4 miliona dolarów. Mimo tego wciąż właśnie to dzieło Francisa Bacona pozostaje najdroższym dziełem sztuki spod ręki brytyjskiego lub irlandzkiego artysty.