Mówi się niekiedy o dobrym kierowcy, który wszystkie manipulacje konieczne do prowadzenia samochodu wykonuje, jak gdyby bezwiednie. Fotoamator winien osiągnąć podobną precyzję działania przy fotografowaniu. Nazwaliśmy tę umiejętność „swobodą manewru”. Fotografowanie zaczyna się od… zakupienia odpowiedniej błony. Oto kilka słów na jej temat. Obraz fotograficzny powstaje przez działanie światła na materiał światłoczuły. Światło jest jedną z form energii elektromagnetycznej o charakterze falowym. Fale o długości ok. 400 do ok. 700 nanometrów stanowią światło widziane przez oko ludzkie. Fale o innych długościach, ultrafioletowe i podczerwone, działają również w pewnych warunkach na emulsję negatywu ten rodzaj fotografii wybiega jednakże poza ramy niniejszej książki. Światłoczułość nie jest czarną magią. Niebieska koszula płowieje z powodu światłoczułości swego barwnika. Emulsja jest światłoczuła, dzięki zawartości w niej bromków, względnie jodków srebra. Przyjęło się używanie bardziej prostych, potocznych określeń. Mówi się wówczas: rolka, błona, taśma, film. Materiał ten jest wyrabiany fabrycznie w wielu postaciach, w różnych formatach i o różnych stopniach czułości. Amator zajmujący się fotografią czarno-białą ma w praktyce do czynienia z nielicznymi gatunkami błon. Na ogół są to błony wszechbarwoczułe, produkcji krajowej lub NRD, o niezbyt zróżnicowanych skalach czułości emulsji.
