Obiektyw „przerysowuje”, tzn. nienaturalnie powiększa przedmioty bliższe; w zestawieniu z przedmiotami dalszymi wydają się one nieproporcjonalnie duże. Mówi się: „są przerysowane”. Zjawisko to, często przez fotoamatorów niezauważalne, daje nieraz karykaturalne efekty. Człowiek stojący, sfotografowany przez fotografa stojącego i trzymającego przy oku kamerę, będzie miał zbyt dużą głowę, a nieproporcjonalnie krótkie nogi. Dom, sfotografowany z poziomu ulicy, będzie miał przyziemie przerysowane i maleńkie najwyższe piętro, a jego ściany nie będą pionowe. W opisanych przykładach fotografujący przeważnie odchyla oś kamery ku górze, lub w dół. Pogłębia to efekty nieproporcjonalności i przerysowania fotografowanych przedmiotów i ludzi, a także zmianę perspektywy. Fotografowanie kamerą, której oś jest odchylona ku górze, zwie się perspektywą żabią. Zdjęcia z wysokości, kamerą skierowaną ku dołowi perspektywą ptasią.
Opisane zmiany proporcji zjawiają się nawet i przy niewielkich odchyleniach osi. Nie wierzy w to mnóstwo początkujących fotoamatorów. Stąd tysiące zdjęć, na których proporcjonalnie zbudowane panie mają zbyt krótkie nogi.
